sex opowiadania:
Zdarzyło to się pod sam koniec roku szkolnego. Ciepłe dni i poczucie nadchodzących wakacji napawały optymizmem i stwarzały warunki do rozwoju wielkiego uczucia i wakacyjnej miłości. Miała na imię Monika i była piękną , wysportowaną i inteligentną dziewczyną. Chodziła ze mną do szkoły, czego akurat nie pochwalałem gdyż szkolne miłości zawsze napotykają na swej drodze wiele przeszkód. Opowiadała mi, że w wieku 12 lat chodiła na boks, była biegaczką i utrzymuje kondycje chodząc na basen.
Pokazała mi raz swoją kolekcję dyplomów. Była wysoka na 175cm. Nie za gruba, nie za chuda i średnio opalona. Miała tyle co ja – 17 lat.
Na drugi dzień wakacji wysłała mi SMS-a, że mam do niej wpaść na chatę. Przyszedłem tak jak się umówiliśmy. Wiedziała, że
mam dziewczynę, ale ej to nieprzeszkadzało, a ja dałem się skusić. Zamkneła mieszkanie i schowała klucz(domek piętrowy).
Powiedziała, że mam na nia zaczekać. Wróciła zabójczo ubrana. Miała na sobie skórzane ciuchy. Skórzaną krótką spódniczkę ledwo zakrywającą
nogi, tak jak krótkie jeansy. Buty prawie do kolan. Rękawice aż do łokci i bluzkę odkrywającą ramiona. Wszystko koloru czarnego.
W ręku trzymała długi na 160cm bat. Miała ciemnego blondu włosy siegające do ramion. Najpierw podszedła do mnie i złapała za lewe ramie.
Po chwili poczułem silny cios w żołądek od jej prawej ręki. Ukleknołem z bólu. Wzrok zaczoł płatać mi figle. Niemogłem przez moment oddychać.
Wtedy Monika związała mi sznurkiem ręce a za drugi koniec przyciągneła mnie do pokoju obok. Zobaczyłem wtedy jej tajemniczy arsenał tortur.
Krzyz do przywiązania, dyby, wibratory i kajdanki. Cały zadrżałem jak to zobaczyłem. – Będziesz grzeczny czy odrazu mam jechać ostro? spytała.
Nie odpowiedziałem jej. Otrzymałem trzy ciosy z jej bata w twarz. Lekko leciała mi krew. Przywiązałe mi ręce do rury od kaloryfera.
Rozdarła mi bluze i dresowe spodnie. Wzieła cyfrówkę i wymierzając ciosy batem po klacie, zaczeła robić zdjęcia. Wyszła i gdy wróciła powiedziała,
że umieściła je w internecie na swojej stronie. Kopneła mnie mocno w brzuch i odwiązała. Kazała położyć mi się na podłodze. Nie robiłem protestu,
gdyż trzymała w ręku swój bat. Usiadła mi na saym dole żołądka i odłożyła bat. Złapała moje ręce i przycisneła do podłogi.
Próbowałem się opierać, ale była dla mnie za silna, gdyż niemiałem tej kondycji co ona. Zaczeła mnie lizać i całować po klacie. Zdjeła mi
majtki. Zaczeła mi gryźć sutki. Leciały mi łzy. Powiedziała, że jak będe płakał to będzie ściskać mi kutasa. Niestety niemogłem powstrzymać
łes i kilka razy ścisneła mi penisa i to mocno. Potem rozyliła prawą noge a drugą ukucneła tak jak tutaj >>>http://img292.imageshack.us/img292/1081/mortalkomb atconquestep0xm7.jpg<<<
Wyjeła swój skalpel i wyryła nim moją skórę robiąc jakiś znak na brzuchu. Strasznie mnie bolało. Leciała mi krew.
Niemogłem wytrzymać z bólu. Od ściskanie mojego penisa dostawałem cochwile wytrysku. Monika przywiązała mnie do krzyza i
zostawiła tak przypiętego na baczność. Powiedziała, że wróci rano i ja zliże spermę, która jeszcze zostanie na podłodze.Przyszła pare godzin później.
Oblała mnie lodowatą woda z garnka na jeszcze świeże blizny to był ból. Znów zaczeła mnie lizac i całowac. potem odpieła.
Przywiązała do podłogi i rzekła - Pora karmienia. Zawiązała mi oczy i kazała otworzyć usta. Wcześniej poczułem na nosie jej majteczki.
Po chwili poczułem jak jej odchody ląduja w mojej twarzy. TO było obrzydliwe. Złapała mnie za cżłonka i powiedziała, że będzie
co sekundę ściskać mi członka, aż połknę jej przysmak. Potem siegneła po bat i moją głowę rpzycisneła do podłogi gdzie była rozlana sperma z mojego penisa.
To było obrzydliwe. Przyszły jej dwie koleżanki - Magda i Kasia. Wszystkie były ubrane tak samo Magda na czerwono
a Kasia na rózowo w skórzane rzeczy. Wyprowadziły mnie na tyły domu. Położyły mnie na stole gdzie wkłada sie parasol tak
żeby mój członek i jądra zmieściły się w tej dziurce. Przywiąząły mi sznurek do jaj i zaczeły mnie ciagnąc. Miała wygrać ta
która najmocniej mnie pociągnie. Wygrała Monika. W nagrodę zostaem przez wszystkie opluty i skopany. ból przeszywał moje ciało.
Dziewczyny pozwoliły mi odejść. Uciekłem. Od tego zdarzenia minoł miesiąc. Dostalem niedawno telefon od Moniki
ze wkrótce się spotkamy i dokońcyzmy zabawę. Codziennie wychodza na dwór przeraża mnie myśl, ze ona gdzies się na mnie czai.
Będę musiał wypisać się ze szkoy.