Najbardziej lubię pozycję klasyczną . Prawdopodobnie dlatego iż lubię nad wszystkim panować , wszystko kontrolować. Kolejna jest pozycja od tyłu także świadcząca o mej dominacji. Jeśli chodzi o francuza to nie lubię leżeć jak kłoda, tylko zawsze namawiam drugą stronę na pozycję 69. Po pierwsze daje także przyjemność, po drugie bardziej mnie to podnieca i potrafię dojść dużo szybciej i intensywniej. Jeśli chodzi o ulubiona część kobiecego ciała do pieszczot to najbardziej lubię minety…mogę siedzieć między nogami całymi godzinami i bawić sie językiem na lewo i prawo 😀