sex opowiadania:
Pewnego dnia 2005 roku była impreza mojego qmpla…Naturalnie byłam zaproszona, poznałam tam dużo ciekawych ludzi. Wpadł mi jeden chłopak w oko miał na imie Adrian, postanowiłam, że go zdobęde i tak było. Gdy tańczyliśmy techniawe wrzucili wolną muze i on poprosił zebym potanczyła z nim. Ja bez wachania się zgodziłam, gdy tańczyliśmy zaczeam go całować po szyji i wtedy sie nachylił i zaczeliśmy sie namiętnie całowąć. Zaproponowałam mu wyjście z imprezki do łazienki. Gdy weszliśmy do ubikacji moje rece zaszeły go namietnie pieścić oraz rozbierać. Gdy byliśmy obaj nadzy moja cipeczka była dość wilgotna aby sie jego orzeł zagnieżdził w mej norze. Z początku delikatnie sie wdzierał do mojej dziureczki, gdy ukazał swoje prawdziwe pazurki to zaczeła się JAZDA, zaczoł mnie pieprzyć bez zachamowania…Ja do niego mowiłam: Pieprz mnie ostro…ostro w tym samym momencie dostałam ORGI! Zmieniliśmy pozycje zabrał mnie od tyłu i wtedy uchyliły się drzwi .. bez wachania qmpel Adriana ,Adam weszedł i dołączył do nas. Adaś wzioł mnie od przodu a Adrian od tyły wdzierali sie tak namietnie, że nieszło sie powstrzymać od jekow i przyśpieszającego oddechu … następna orga była bardzo szybka 2 orły to przecież nie jeden.Ich penisy w pewnym momencie we mnie eksplodowały i to nie jeden raz.:) Było zajebiście, Gdy doszła 02.00 w nocy to musieliśmy sie powoli zbierac ale to nam tak zabardzo nie wychodziło. Powiedzieli ostatnie nasze ruchy bede najsmaczniejsze….dajli niezłą popisowe, zawsze wiedzieli w jakim momencie zmienić pozycje. Moje soki wylewały sie jak z żrodełka miłości. Od tamtego momentu jestm z Adrianem i czasami robimy nasz słynny trujkącik rozkoszy!!