sex opowiadania:
Mam na imię Szymon. Zdarzyło się to gdy miałem 13 lat.
Chodziłem wtedy do pierwszej klasy gimnazjum.
Dziewczyna w której się zakochałem miała na imię Dominika.
Było wtedy lato. Razem z klasą jeździłem na basen.
Gdy wszystkie chłopaki się przebierali ja się wstydziłem i czekałem aż wszyscy pójdą.
Dostałem SMS-a od Dominiki abym przyszedł do damskiej szatni.
Wiec od razu tam poszedłem. Nie widziałem tam nikogo.
Gdy podszedłem do przebieralni ujrzałem tam Dominikę, która przebierała się w strój kąpielowy.
Gdy sakura ją widziałem ściągała koszulkę. Następnie ściągnęła spodnie.
Gdy zobaczyłem że nie ma majtek nie wytrzymałem i wszedłem do przebieralni gdzie się przebierała.
zasłoniłem jej usta ręką i powiedziałem że to ja. Zapytałem się czy będzie krzyczeć a ona pokiwała głową że nie.
Więc odsłoniłem rękę a ona się odwróciła i zaczęła mnie całować.
Na początku się przestraszyłem bo w każdej chwili mógł tu ktoś przyjść ale się uspokoiłem i odwzajemniłem jej pocałunek.
Tak przez kilka minut całowaliśmy się aż w końcu ona mnie odepchnęła i kazała ściągnąć spodnie.
Więc bez żadnych odpowiedzi ściągnąłem spodnie, a ona kleknęła przede mną i zaczęła mi robić loda.
to był mój pierwszy raz więc wystrzeliłem dużą ilością spermy po kilku minutach do jej ust.
Ona się podniosła i powiedziała że teraz moja kolej dać jej trochę przyjemności.
Położyła się na podłodze i rozszerzyła nogi. Wiedziałem co robić bo oglądałem już kilka filmów porno.
Więc zacząłem jej lizać cipkę. Była taka mokra i gorąca. Jej słodkie soki wypływały wprost do moich ust a ja wszystkie piłem jakby to był sok.
najpierw lizałem jej łechtaczkę później zacząłem jej wsadzać język do środka jak najgłębiej mogłem.
ona odsunęła moją twarz od jej cipki i powiedział żebym w nią wszedł. Powiedziała że to jej pierwszy raz i żebym to robił powoli.
Złapałem w rękę mojego dużego penisa(jak na mój wiek był dość duży bo ok. 17cm) i wszedłem w nią.
Krzyknęła głośno więc zasłoniłem jej usta ręką żeby nie krzyczała. Wchodziłem w nią powoli aby nie zadawać jej dużego bólu.
i tak już przez dobre kilka minut wchodziłem i wychodziłem. Gdy już nie mogłem powstrzymać orgazmu wyszedłem z jej ślicznej cipki i wystrzeliłem ogromną ilością nasienie na jej brzuch i piersi(a miała duże!!!)
Ona wstała i wsadziła sobie mojego kutasa do ust. Jej ciepły i zwinny języczek oplatał mojego ,,małego” dookoła.
Wyciągnęła go z ust i wystawiła swój piękny, okrągły tyłeczek wprost na moją armatę.
Powiedziała żebym w nią wszedł od tyłu. Więc tak zrobiłem. Wycelowałem go na jej otwór i mocno wszedłem w niego.
Ona jęknęła i wydała z siebie okrzyk radości. To mnie bardzo podnieciło, aż tak że mój kutas wrócił do swojej formy.
Więc zacząłem ją rżnąć w brązowy otworek, a że było tam ciasno spuściłem się po raz trzeci, ale tym razem do środka.
To było niesamowite uczucie którego nigdy nie zapomnę. Ona poszła wziąć prysznic a ja się ubrałem w wyszedłem na korytarz.
Po tamtym wydarzeniu poprosiłem ją o chodzenie a ona się zgodziła.Chodzę z nią już ponad 2 lata i jeszcze długo-oo z nią będę chodził, ponieważ ją kocham a ona kocha mnie.
Chodziłem wtedy do pierwszej klasy gimnazjum.
Dziewczyna w której się zakochałem miała na imię Dominika.
Było wtedy lato. Razem z klasą jeździłem na basen.
Gdy wszystkie chłopaki się przebierali ja się wstydziłem i czekałem aż wszyscy pójdą.
Dostałem SMS-a od Dominiki abym przyszedł do damskiej szatni.
Wiec od razu tam poszedłem. Nie widziałem tam nikogo.
Gdy podszedłem do przebieralni ujrzałem tam Dominikę, która przebierała się w strój kąpielowy.
Gdy sakura ją widziałem ściągała koszulkę. Następnie ściągnęła spodnie.
Gdy zobaczyłem że nie ma majtek nie wytrzymałem i wszedłem do przebieralni gdzie się przebierała.
zasłoniłem jej usta ręką i powiedziałem że to ja. Zapytałem się czy będzie krzyczeć a ona pokiwała głową że nie.
Więc odsłoniłem rękę a ona się odwróciła i zaczęła mnie całować.
Na początku się przestraszyłem bo w każdej chwili mógł tu ktoś przyjść ale się uspokoiłem i odwzajemniłem jej pocałunek.
Tak przez kilka minut całowaliśmy się aż w końcu ona mnie odepchnęła i kazała ściągnąć spodnie.
Więc bez żadnych odpowiedzi ściągnąłem spodnie, a ona kleknęła przede mną i zaczęła mi robić loda.
to był mój pierwszy raz więc wystrzeliłem dużą ilością spermy po kilku minutach do jej ust.
Ona się podniosła i powiedziała że teraz moja kolej dać jej trochę przyjemności.
Położyła się na podłodze i rozszerzyła nogi. Wiedziałem co robić bo oglądałem już kilka filmów porno.
Więc zacząłem jej lizać cipkę. Była taka mokra i gorąca. Jej słodkie soki wypływały wprost do moich ust a ja wszystkie piłem jakby to był sok.
najpierw lizałem jej łechtaczkę później zacząłem jej wsadzać język do środka jak najgłębiej mogłem.
ona odsunęła moją twarz od jej cipki i powiedział żebym w nią wszedł. Powiedziała że to jej pierwszy raz i żebym to robił powoli.
Złapałem w rękę mojego dużego penisa(jak na mój wiek był dość duży bo ok. 17cm) i wszedłem w nią.
Krzyknęła głośno więc zasłoniłem jej usta ręką żeby nie krzyczała. Wchodziłem w nią powoli aby nie zadawać jej dużego bólu.
i tak już przez dobre kilka minut wchodziłem i wychodziłem. Gdy już nie mogłem powstrzymać orgazmu wyszedłem z jej ślicznej cipki i wystrzeliłem ogromną ilością nasienie na jej brzuch i piersi(a miała duże!!!)
Ona wstała i wsadziła sobie mojego kutasa do ust. Jej ciepły i zwinny języczek oplatał mojego ,,małego” dookoła.
Wyciągnęła go z ust i wystawiła swój piękny, okrągły tyłeczek wprost na moją armatę.
Powiedziała żebym w nią wszedł od tyłu. Więc tak zrobiłem. Wycelowałem go na jej otwór i mocno wszedłem w niego.
Ona jęknęła i wydała z siebie okrzyk radości. To mnie bardzo podnieciło, aż tak że mój kutas wrócił do swojej formy.
Więc zacząłem ją rżnąć w brązowy otworek, a że było tam ciasno spuściłem się po raz trzeci, ale tym razem do środka.
To było niesamowite uczucie którego nigdy nie zapomnę. Ona poszła wziąć prysznic a ja się ubrałem w wyszedłem na korytarz.
Po tamtym wydarzeniu poprosiłem ją o chodzenie a ona się zgodziła.Chodzę z nią już ponad 2 lata i jeszcze długo-oo z nią będę chodził, ponieważ ją kocham a ona kocha mnie.
