sex opowiadanie:
Leżałem na tapczanie zajęty czytaniem książki w ten pochmurny wietrzny dzień . Cholernie się nudziłem , nie miałem dziewczyny i w ogóle byłem takim odludkiem.Leżałem tak na łóżku i czytałem ksążke , aż rozległ sie dwonek telefonu ,pomyślałem kto to może być rodzice wyjechali , mam byc sam przez tydzień kto to moze dzwonic .Podniosłem słuchawke usłyszałęm damski głos to była moja cioteczna siostra Madzia.Miała 25 lat była sredniego wzrostu brunetką, o delikatnej budowie ciała . Zapytała mnie czy mogłaby przyjśc do mnie na kompa . Pomysłałem wtedy , że brakowało mi jeszcze intruza ,który siedziałby mi na kompie,lecz z powodu dobrego wychowwania zgodziłem sie . Po 25 minutach i=usłyszałem stukot do drzwi to była Madzia . zaprosiłem ja do siebie .Zdjeła ona płaszcz ,czapke , rękawiczki i buty . U mnie w bloku porządnie grzali więc Magda zdjeła też sweterek i wełniane skarpety. Właczyłem jej kompa i poszedłem zrobic nam herbaty. Magda właczyła internet i zaczeła gadac na czacie .Przyniosłaem herbate i i usiadłem koło niej . Magda gadała z kiś na czac ie a ja zaczałem na nią patrzyć. Ubrana była w dżinsy ,ale bardzo obcislak i i to podkreslalo jej piękne nogi , oraz tyleczek . Bluzke miała Z WIELKIM DEKOLTEM , i do pępka – więc było widac jej piekniutki brzuszek.Natomiast dekolt powodował iż można było w odpowiednim miejscu (a te miejesce gdzie ja siedziałem takie było ) zobaczyć krawędzie stanika .Stanik miała Czerwony koronkowy .Podejrzewałem że miałał ona na sobie także czerwone stringi , gdyż Magda ubierała się bardzo gustownie.Włosy miała czarne < chyba farbowała} długie do ramion . Paznokcie u rak i u nóg . Zawsze Magfa była ładna ale tym razem jakos bardzo mi siespodobała , naszła mnie idiotyczna myśl ale wykonałem ją . POSZEDłem do kuchni i wziąłem nóż i schowałem do kieszeni zaszedłem niby do pokoju zaczałem patrzec w płyty i w pewnym momęcie ……………………. przyłozyłem do jej szyji ten nóz i powiedziałem , że jeżeli chce życ to niech robi co jaj jej karzę .Magda odparła zrobię co zechcesz tylko błagam ciebie nie rób mi krzywdy. Pomyśłałem że naprawdę sie przestaraszyła i kaząłem jej wyłaczyc kompa ,ona posłuszna siostrzyczka spełniła co jej kazałem . Po tem powiedziałem jej że ma siedziec cicho jeśli chce wyjśc z tego cało . Dla niej chyba całkowicie i tak z wrażenia odebrało mowe . Kazałem jej sie rozebrac do naga i położyc sie na łozku . Ona bardzo przzestraszona czynila co jej kazałem i po chwilce była już całkowicie naga i lezała na łóżku . Dopiero w tedy ujrzałem jakie bustwo mam przed soba. Cała byłą opalona ,chyba opalała sie nago . W oczach miała łzy , a mi to jeszcze dodoawało frajdy . Położyłem się na nią ii zacząłem całowac jąw usta , ona była taka delikatna ,a ja traktowałem ja jak brutal . Wziołem w dłonie jej ledwo wykrztałcone piersi .Zacząlem je ściskać , duscic. Ona rozbeczała sie ale wiedział że nie moze krzyczec ,gdyz ja bym ja wtedy skarcił .JEJ PIERSI MNIE NIE ZADOWOLiły choć były jak 2 mieciutkie gąbeczki. Rozłożyłem jej nogii tak ustawiłe żeeby było mi nalepiej wsadzać swego pytola w jej otworek (cipowski) .Jak przedtem napisałem że jestem brutalem i zaczałem z torpety wsadzac jej peniska ona nie wytrzymałaa i z cipki wyleciała krew . Troszke to mnie obrzydziło ale to nic pobawiłem sie jeszcze tam u niej w sierodku , a w środku było tak przyjemnie tak cieplutko i mięciutko że ha. Wyjołem z niej pytola i ona myslała ze to juz koniec ……………… alle ja dałem jej5 minut na ochłonięcie . PO 5 MINUTACH PRZYSZEDŁEM ZWIĄZAŁEM JEJ RECE I NOGI , A TAKZE ZAKNEBLOWAŁE USTA ZEBY NIE KRZYCZAŁE , BO WIEdziałem że teraz to nie wytrzyma i zacznie wrzeszczec , a po co maja o tym wiedziec sąsiedzi . WSAdziłem jej w cipe wałek a w tylek wlałem oleju troszke i wsadziłem jakąs zelazną rurke pprzez która wlałem reszte oleju.hahahha to była tak lewatywa olejowa. nATOMIAST JA WZIŁAEM SKórzany pas i zacząłem ja bić pasem po piersciach aż zaczeły siniec . Gdy mi sie znudziło rozwiązałem ja , ona miecdzy czasie sier opróżniła ubrała i poszła do siebie .WIEDZIAŁa że jeżeli piśnie chodź słówko to dostanie większy wycisk.