Zawsze miałem dziewczyny z wystającymi łechtaczkami i malutkimi wargami sromowymi. Jednak los chyba chce mnie jak najwięcej w trakcie tego życia doświadczyć i teraz mam dziewczynę z bardzo małą łechtaczką, praktycznie niewidoczną…ale za to długie wargi sromowe… z początku nie mogłem się przyzwyczaić ale po dłuższej zabawie już to wszystko ogarnąłem 😀 W sumie teraz to nie zwracam uwagi na to jaki osprzęt ma kobieta, po prostu robię swoje. Dla mnie i tak najważniejsza jest twarz kobiety 😀